MAM DOM

KLARYSA – MAM NOWY DOM

Dzień dobry. Od zawsze kochamy owczarki niemieckie i towarzyszą nam one jako psy domowe. Ostatniego naszego pupila pożegnaliśmy w marcu tego roku. Natomiast od 26 czerwca jesteśmy właścicielami cudownej suni, adoptowanej z tego schroniska. Gdy zobaczyliśmy te smutne oczy i przeczytaliśmy jej historię, podjęliśmy decyzję, że musimy pokazać temu psu, że człowiek nie zawsze jest zły. Kiedyś Klarysa, dziś Owi. Przez ten czas udało nam się uleczyć nie tylko jej pełne ropiejących guzów ciało, ale przede wszystkim duszę. Z przerażonej, o niesamowicie smutnych oczach psiny, bojącej się smyczy i dotyku człowieka, stała się radosną, pilnująca nas na każdym kroku, lubiącą spacery, ukochaną sunią. Owi jest bardzo łagodna, uwielbia głaskanie i przytulanie, bez problemu zaakceptowała też w swoim otoczeniu nasze trzy koty, które też kiedyś przygarnęliśmy. Zachęcamy wszystkich, którym nie jest obcy los zwierząt aby udostępniać posty o nich i podejmować adopcje. Dziękujemy tym, którzy tworzą takie miejsca jak SOS ZWIERZ, bo dają szanse na lepsze życie tym bezbronnym istotom.